Śmierć 32-latka z Nysy. Ogromna tragedia na Piłsudskiego

Dziś ok. godz. 13.00 nyscy policjanci zostali zawiadomieni, że pod wiaduktem przy ul. Piłsudskiego znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. 

- Otrzymaliśmy informację, że pod wiaduktem doszło do zgonu mężczyzny. Ciało 32-latka z Nysy znaleziono przy schodkach obok oddziału Poczty - mówi st. asp. Szymon Peterman z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

Ratownicy wykonali resuscytację krążeniowo-oddechową, ale nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

- Na miejscu wykonano oględziny pod nadzorem prokuratora. Ciało zostało zabezpieczono do sekcji zwłok - mówi st. asp. Szymon Peterman z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

-  W sprawie tego zdarzenia prowadzone jest postępowanie przygotowawcze pod kątem artykułu 151. kodeksu karnego (Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, przyp. red.) - dodaje Peterman.