Kolejny raz kierowcy udowodnili, że nie godzą się na to, by po drogach jeździli nietrzeźwi. Świadek podejrzewając, że jadący ulicami Otmuchowa kierowca daewoo jest nietrzeźwy, zadzwonił do dyżurnego policji. W czasie kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą 57-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
-Coraz częściej społeczeństwo nie pozostaje obojętne i reaguje na przypadki jazdy na „podwójnym gazie”. Tak właśnie było w ubiegły wtorek (6 lipca), kiedy do dyżurnego z komisariatu Policji w Otmuchowie wpłynęło zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym. Według zgłaszającego, to kierowca osobowego daewoo, który miał poruszać się ulicami Otmuchowa. – informuje nyska Policja.
-Na miejsce natychmiast został wysłany policyjny patrol. Już po chwili otmuchowscy mundurowi zatrzymali wskazany pojazd do kontroli.
Jak się okazało, za kierownicą siedział 57-letni mieszkaniec gminy Otmuchów. Prowadził auto pijany. Badanie alkomatem pokazało ponad 3 promile.
-Kiedy mundurowi sprawdzali kierującego w policyjnych systemach, szybko ustalili, że to nie jedyne przewinienie na jego „koncie”. 57-latek dodatkowo stracił wcześniej uprawnienia i prowadził pojazd pomimo orzeczonego sądowego zakazu.
Mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia. Policjanci dziękują za reakcję świadka, dzięki której być może udało się zapobiec kolejnej tragedii na drodze.