Do zdarzenia doszło w Głuchołazach. Pijamemu kierowcy grożą nawet 2 lata odsiadki.
– Wzorowa reakcja świadka doprowadziła do zatrzymania nietrzeźwego kierującego. Tym razem dzięki mieszkance gminy Głuchołazy, nietrzeźwy kierujący został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Głuchołazach – mówi st. sierż. Janina Rudkowska, p.o. oficera prasowego KPP w Nysie.
57-latek miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Jak się okazało nie miał prawa jazdy.
Teraz mężczyźnie grozi nawet do 2 lat więzienia.