Trwa usuwanie kilku drobnych usterek na głuchołaskiej tężni. Po naprawach gwarancyjnych, obiekt, po rocznej przerwie znów ma być dostępny dla mieszkańców i turystów.
Tężnia w Głuchołazach ponownie otwarta
Aby kontrolować, ile osób wchodzi na wieżę widokową tężni, starostwo powiatowe planuje zamontowanie tzw. kołowrotka.
-To takie urządzenie, które kontroluje nam dostęp na wieżę. Wyliczymy ile osób może tam przebywać zgodnie z reżimem sanitarnym. – powiedział dla Radio Nysa Damian Nowakowski, wicestarosta nyski.
Co istotne, wprowadzona ma zostać także opłata za wejście. Zgodnie z zapewnieniami nyskiego starostwa, ma to być niewielka kwota.
Tężnia ma zostać otwarta najpóźniej w połowie czerwca.
Przypomnijmy – tężnia znajduje się przy ul. Lompy, w zdrojowym parku, tuż obok szpitala pulmonologicznego. To obok tężni w Ciechocinku, jeden z najwyższych tego typu obiektów w Europie. Po otwarciu w 2018 r., od razu stał się turystycznym hitem Głuchołaz.
Odwiedzający w trakcie spaceru po 6-poziomowej konstrukcji oprócz inhalacji bogatego w mikroelementy aerozolu mogą podziwiać piękne widoki, w tym szczyty Biskupiej Kopy i Góry Chrobrego.
Tężnie solankowe są wykorzystywane do leczenia chorób przewodu oddechowego, głównie zapalenia oskrzeli czy przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i rozedmy płuc. Pozytywnie wpływają na sprawność nabłonka dróg oddechowych ale też poprawę funkcjonowania układu odpornościowego. Głuchołaska tężnia kosztowała około miliona złotych.