Sezon rozpoczęli z wysokiego c i nie tylko nie zwalniają tempa, a wręcz je podkręcają. Mowa o piłkarzach Polonii Nysa, którzy wygrali 13 (!) spotkań ligowych z rzędu. Takiej passy nie pamiętają nawet najstarsi kibice w naszym mieście.
Już po pierwszej ligowej wygranej na początku sezonu, w której widać było zmianę stylu gry drużyny, zarząd i trener głośno mówili o walce o trzecią ligę. Okazało się, że nie były to zapowiedzi bez pokrycia. Doświadczony szkoleniowiec z Wrocławia Arkadiusz Bator mocno postawił na wzmocnienie defensywy, ale jego filozofia gry nie opiera się wyłącznie na bronieniu wyniku. Wprost przeciwnie. Polonia gra ofensywną, przyjemną dla oka piłkę i strzela dużo goli. Nysanie strzelili rywalom aż 46 bramek, a stracili zaledwie 8. Mają 10 punktów przewagi nad wiceliderem tabeli, Agroplonem Głuszyna.
Polonia jest już mistrzem jesieni. Jeśli utrzyma taką dyspozycję także w rundzie wiosennej, o kolejne zwycięstwa możemy być spokojni. Awans do trzeciej ligi wydaje się więc coraz bardziej realny.