Starosta Nyski chciał skraść show, ale sztuka się obroniła – tak można podsumować dzisiejszy wernisaż prac malarskich Mirosława Zakrzewskiego. A tak całkiem serio, spotkanie mogło podnieść na duchu środowisko artystyczne. Czesław Biłobran zapowiedział, że miejsce na tego typu wystawy będzie dostępne również w odnawianym Kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Nysie. Szokujące? Bynajmniej, bo Jezuici wysoko cenili sztukę i gościła ona w murach Kościoła już wielokrotnie.
Starosta Nyski przy okazji wernisażu Mirka Zakrzewskiego i wspólnego odsłonięcia dzieł, przedstawił również pomysł zaczerpnięty od naszych zachodnich sąsiadów, aby od każdej większej inwestycji 1% środków lokować w promowanie sztuki i młodych talentów. Starosta zapewnił, że rozmawiał już o tym z włodarzem gminy. Podpisujemy się pod tym pomysłem obiema rękami, bo talentów w naszym regionie nie brakuje.
Wracając do wystawy – „Spowiłości przestrzeni” to powrót Zakrzewskiego do pejzażu i abstrakcji. Spokojna wieś, oko proroka, Jezioro Nyskie, w malutkiej chatce, czy też leśny staw – to tytuły wybranych prac, które przedstawiają motywy przewodnie najnowszej wystawy artysty. – Są to zbiory z mojej pracy twórczej na przestrzeni ostatnich trzech lat – mówi Zakrzewski. – To również preludium do większej wystawy w nyskim Muzeum, która zaplanowana jest na ten rok.
Wernisaż został uświetniony limerykami Alfreda Hoffmana oraz podkładem muzycznym Dawida Rataja.
Wystawa warta poświęcenia co najmniej 30-minutowej kontemplacji potrwa do 26 kwietnia. Zapraszamy.
Obszerna fotogaleria z wernisażu dostępna na naszym Facebooku >>> www.facebook.com/NysaHot/
Polecamy również nasz najnowszy wywiad z artystą.
[youtube height=”600″ width=”600″ align=”left|right|none”]https://www.youtube.com/watch?v=rKRYxJL5mWI[/youtube]