W ubiegły weekend na trasie Makowice-Skoroszyce miał miejsce tragiczny w skutkach wypadek drogowy. 42-letni kierowca volkswagena potrącił idącego środkiem jezdni mężczyznę. Pieszy nie przeżył. W związku z tą tragedia policjanci po raz kolejny przypominają o noszeniu odblasków. To może uratować nam życie.
1 lutego, około 19:50 na trasie Makowice-Skoroszyce doszło do wypadku drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji, 42-latek kierujący volkswagenem potrącił poruszającego się środkiem jezdni 32-latka. Pomimo reanimacji, mężczyzna zmarł w drodze do szpitala. Kierowca volkswagena był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku. Jak zauważają funkcjonariusze, 32-latek nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych. Policjanci po raz kolejny apelują więc, by nosić odblaski, zwłaszcza po zmroku, szczególnie poza terenem zabudowanym. Choć przepisy prawa nie nakładają na nas obowiązku ich używania, pamiętajmy, że w dużym stopniu poprawiają naszą widoczność i pozwalają kierowcy na szybszą reakcję. Po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierowcę z odległości około 20 – 30 metrów. Osobę wyposażoną w elementy odblaskowe widać z odległości nawet 150 metrów.