Na moście Bema w Nysie ograniczono tonaż do 20 ton, na co skarżą się m.in. rolnicy. Pogarszający się stan techniczny przeprawy może spotęgować chaos komunikacyjny w mieście.
Jak informuje Urząd Marszałkowski, zły stan techniczny mostu w ciągu drogi wojewódzkiej 411 nie pozwala na eksploatację obiektu w pełnym zakresie nośności. Stąd pojawiły się nowe znaki z ograniczeniem dla pojazdów powyżej 20 ton. Remont przeprawy leży w gestii Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. Zwróciliśmy się do ZDW o podanie ew. terminu i zakresu prac remontowych. W najgorszych wypadku most na czas remontu będzie czasowo wyłączony z użytkowania. Na razie nie wiadomo, czy ZDW ma zaplanowane środki na ten cel i czy prace rozpoczną się w tym roku.
Zgodnie z obietnicami starosty nyskiego, po wakacjach z ograniczeniami zostanie przywrócony ruch przez tamę Jeziora Nyskiego.