778
Dobre wiadomości dla Nysy przywiózł poseł Kamil Bortniczuk. Nysa za swoją aktywność inwestycyjną otrzyma blisko 12 milionów na kontynuację i rozpoczęcie nowych inwestycji. Jest szansa, że druga część remontu Rynku rozpocznie się jednak w tym roku, jak pierwotnie planowano.
Dodatkowo, między przedszkolem nr 10, a szkołą podstawową nr 10 powstanie kolejny żłobek. Wszystko dzięki środkom z Funduszu Inwestycji Samorządowych, realizowanego w ramach Tarczy Antykryzysowej.
To są pieniądze, które możemy wydatkować nawet przez kolejne trzy lata. To jest też duży plus tego wsparcia ze strony Rządu, ponieważ nie musimy wydawać w ciągu jednego roku kalendarzowego. Mamy swój plan. Konsekwentnie będziemy go realizować. Natomiast priorytetem są dzieciaki i nowe mieszkania.– mówi Burmistrz Nysy, Kordian Kolbiarz
Projekty są już gotowe. Budowa żłobka mogłaby rozpocząć się chociażby na wiosnę. Politycy widzą w otrzymanych funduszach szanse na poprawę życia w Nysie.
My mówiliśmy i w czasie kampanii wyborczej i w czasie poprzedniej kadencji Sejmu i samorządu, o tym że bardzo ważne jest, aby Gmina Nysa prowadząc tak bardzo intensywną politykę inwestycyjną, przy jednoczesnej inwestycji prywatnej, tej bardzo dużej, największej w ostatnich dziesięcioleciach, historii – firma Umicore – mogła mieć możliwości finansowania inwestycji związanych z poprawą jakości życia. Wszystko po to, żeby miasto Nysa kiedy już będzie miastem ponownie uprzemysłowionym, bogatym w miejsca pracy, było też miastem dobrym do dobrego życia, do wychowywania dzieci, do tworzenia tutaj rodzin i osiedlania się na stałe. Te pieniądze na pewno w tym pomogą– tłumaczy poseł Kamil Bortniczuk
Pieniądze z Tarczy dla Samorządów otrzymały także inne miasta na Opolszczyźnie. Otmuchów zastał wsparty kwotą prawie 1,5 mln złotych, Głuchołazy 1,7 mln złotych, Paczków prawie 1 mln złotych, a Kamiennik, Korfantów, Łambinowiece i Pakosławice dostaną po 500 tysięcy złotych.
fot. nysa.eu