W październiku, tuż po wyborach pisaliśmy, że PiS weźmie w Nysie wszystko. Polityczne science fiction staje się faktem. Koalicja z Kordianem Kolbiarzem powoduje, że Prawo i Sprawiedliwość będzie współrządzić w gminie i powiecie. Posadę Przewodniczącego Rady Miejskiej ponownie objął Paweł Nakonieczny, a bizancjum Biłobrana przejmuje Andrzej Kruczkiewicz z Korfantowa. Jak mówią oboje, z korzyścią dla całego regionu.
O ile zmiany w Radzie Miasta można uznać za kosmetyczne (nowy stary Burmistrz, silna pozycja Nakoniecznego, zachowana większość radnych), prawdziwy orkan przeszedł przez Starostwo Powiatowe. Porażka jednym głosem to cios dla Czesława Biłobrana. Mało tego, z zarządu wywiało wszystkich dotychczasowych członków. Nowe twarze to Joanna Burska (etatowy członek), Henryk Kamiński (nieetatowy członek) i Jacek Chwalenia (Wicestarosta). Na stare śmieci wraca natomiast doświadczony Adam Fujarczuk. Oprócz stanowiska dyrektora GZO, będzie również etatowym członkiem zarządu Powiatu Nyskiego.
Druga kadencja Biłobrana i koalicja wszyscy konta PiS została ogłoszona zatem zbyt szybko. Nie powtórzył się scenariusz z Sejmiku Województwa, gdzie przedstawiciele partii rządzącej osamotnieni znaleźli się w opozycji. Nie wiadomo co z dotychczasowym starostą. Głośno się mówi, że nową miotłę potrzebuje dawny NOR, gdzie zmian nie pamiętają najstarsi górale. Od kilku miesięcy jest również wolny wakat na stanowisku Prezesa NEC-u. Z kolei Przewodniczącym Rady Powiatu został Prezes Agencji Rozwoju Nysy, Bogdan Wyczałkowski. W politycznej układance na próżno szukać nazwisk związanych z Ligą Nyską.