W miniony weekend do Nysy zjechały motoryzacyjne cuda, niektóre blisko stuletnie. To kolejna odsłona popularnego Rajdu Koguta. Pod Halą Nysą i nad Jeziorem Nyskim mogliśmy podziwiać blisko 300 zabytkowych pojazdów.
Porsche 911 ’78, Wartburg z 1967 roku, Chevrolet Impala Sport Sedan z 1959 roku, Syrena 105, Ford Mustang rocznik 1966, czy 12 lat młodszy Dodge – to tylko niektóre z perełek jaki mogliśmy zobaczyć podczas III edycji charytatywnego rajdu. Jego uczestnicy mieli do pokonania 600 kilometrów, a Nysa od początku była zaplanowana jako doskonałe miejsce na odpoczynek i integrację przed dalszą trasą. Dla wielu kierowców był to przymusowy przystanek na podreperowanie swoich wysłużonych maszyn. Mieszkańcy Nysy mogli w tym czasie z bliska zobaczyć cenne okazy, nie zabrakło oczywiście aut produkowanych niegdyś w naszym mieście.
Przy okazji Rajdu Koguta rozegrano wyścig SKŁADAK CHALLENGE BY ZŁOMBOL, w którym wzięło udział ponad 150 zawodników. Ideą zabawy była zbiórka dla potrzebujących dzieci. W tym roku dzięki zaangażowaniu wielu osób na Rajdzie Koguta udało się zebrać ponad 100.000 złotych. Dla wielu z uczestników rajd był dobrym przetarciem przed Złombolem, na który wybiera się także ekipa z Nysy.