Rodzinna atmosfera i świąteczny nastrój udzieliły się niemal wszystkim, którzy w miniony weekend wybrali się na Jarmark Wielkanocny w Nysie. Szacunkowo stragany na placu przed Bazyliką odwiedziło kilka tysięcy mieszkańców Nysy.
Poza smacznymi wypiekami, wędliną i ozdobami świątecznymi mogliśmy kupić przeróżne pluszaki i maskotki, lecznicze nalewki, personalizowane prezenty na różne okazje, a nawet sadzonki kwiatów z Hajduk Nyskich. Na jarmarku było niemal wszystko, w tym atrakcje dla dzieci i upiorny królik wielkanocny, który szybko stał się bohaterem Facebooka.
Jedni podziwiali ozdobne wydmuszki z kokardą i podobizną świętych, kosztowali przepysznych wypieków jak sernik dyniowy oraz ciasto szpinakowe, inni skupili się na szukaniu bardziej oryginalnych przedmiotów. Większość naturalnie hand made. Świece z wosku pszczelego, piernikowe zające i tysiące jaj w różnej postaci. Naprawdę można było zagubić się w bogactwie wyboru.
Wystawcy chwalili pomysł zorganizowania przez NDK kiermaszu w sercu miasta. Brak ścisku skłonił do przyjścia większą liczbę osób niż w ubiegłych latach, co zapewne zmusi władze placówki kultury do refleksji – co w przyszłym roku? Pewnie po remoncie Piastowskiej jarmark wróci na dziedziniec Bastionu św. Jadwigi, gdzie jakby nie patrzeć – świąteczny klimat i wyjątkowy nastrój odczuwa się ze dwojoną siłą.
Pełna galeria zdjęć na naszym profilu na Facebooku – www.facebook.com/NysaHot/