Stal Nysa może pochwalić się najwyższą frekwencją w Krispol I lidze. W opublikowanym zestawieniu, ze średnią 1419 osób na mecz kibice z Nysy są bezapelacyjnie najlepsi.
Ponad 18 442 widzów w rundzie zasadniczej sezonu 2019/2020 obejrzało w Hali Nysa mecze miejscowej Stali. To deklasacja, patrząc na kolejne wyniki drużyn na podium tej klasyfikacji. Domowe mecze Gwardii Wrocław obejrzało 12 tys. widzów, a trzeciej w tabeli Politechniki Lublin – nieco ponad 7 tys. Wicelider zakończonego przedwcześnie sezonu pod względem frekwencji dopiero na 4 miejscu. Mecze BBTS obejrzało tylko niewiele ponad 5 tys. osób.
Stal w meczach wyjazdowych oglądało średnio 4534 widzów, co może być nieco mylące. Perspektywa meczu, w którym lider wygrywa łatwo w trzech setach nie była zachęcająca do przyjścia i kibicowania miejscowym. Tu warto odnotować, że na większości meczy wyjazdowych, ekipie ze Śląskie Rzymu towarzyszył klub kibica.
Mimo wygranej w tej klasyfikacji, Hala Nysa zapełniała się jedynie w połowie. W poprzednim sezonie było podobnie, gdzie frekwencja na mecz wyniosła 1519 widzów (51% deklarowanej liczby miejsc). Statystyki na pewno poprawią, kiedy klub awansuje do PlusLigi. Przypomnijmy, tutaj zespół z Nysy musi spełnić jeszcze wymogi formalne.